nikty prowadzi tutaj blog rowerowy

Nikty

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2015

Dystans całkowity:49.60 km (w terenie 12.00 km; 24.19%)
Czas w ruchu:02:57
Średnia prędkość:16.81 km/h
Maksymalna prędkość:44.40 km/h
Suma podjazdów:358 m
Maks. tętno maksymalne:127 (72 %)
Maks. tętno średnie:89 (50 %)
Suma kalorii:1594 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:16.53 km i 0h 59m
Więcej statystyk

160

  • DST 4.80km
  • Czas 00:16
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 24.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 162kcal
  • Podjazdy 27m
  • Sprzęt Kellys SAPHIX - Grey Thunderclap
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 października 2015 | dodano: 19.10.2015

Ch.j strzelił psa i 6 metrów nowego łańcucha. Znaczy przerzutka zrzuciła łańcuch niekontrolowanie. Efekt: zablokowane koło, 4 szprychy (co najmniej) do wymiany i coś jeszcze, bo czuję wyraźnie opór podczas kręcenia kołem. Fak, fak fak!
A zapowiadała się fajna wycieczka rowerowa z Anią


Kategoria Jazda

159

  • DST 35.60km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 16.18km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 127( 72%)
  • HRavg 80( 45%)
  • Kalorie 1200kcal
  • Podjazdy 274m
  • Sprzęt Kellys SAPHIX - Grey Thunderclap
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 października 2015 | dodano: 05.10.2015

Hangar-Gołuszowice-Gadzowice-Rusin-Matejovice-Bohusov-Dolni Povelice-Sl. Rudoltice-Równe-Gołuszowice-Hangar
Bardzo miła wycieczka dla rozciągnięcia mięśni po dwudniowych crossfitach. Bardzo silny wiatr, choć na stawie k. Bohusova w lesie zdjąłem koszulkę i wylegiwałem się na słoneczku (ostatni raz w tym roku zapewne)
Podczas tej wycieczki przekroczyłem 2000 kaemów najechanych w 2015 roku.
Co się nie udało w piątek 2 października, zrobiłem w niedzielę;-)))))))))))))))))))))


Kategoria Jazda

158

  • DST 9.20km
  • Czas 00:29
  • VAVG 19.03km/h
  • VMAX 27.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 107( 61%)
  • HRavg 89( 50%)
  • Kalorie 232kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Kellys SAPHIX - Grey Thunderclap
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 października 2015 | dodano: 05.10.2015

Hangar-Gołuszowice-Gł-ce-Las.... i kicha. Rozwaliłem tylne koło na ostrej krawędzi wyrwy w asfalcie.


Kategoria Jazda